Przeznaczenie...???

9/21/2012

Nieważne jak bardzo chciałoby się od niego uciec... zawsze nas dopadnie...

Zaczynam zapominać... skupiam się na sobie... jest dobrze... zmiana pracy... jedna, druga... w końcu ważna decyzja - otwieram firmę. W końcu sama sobie panią. Pracuję kiedy chcę i ile chcę...
Życie staje się idyllą... praca, znajomi, imprezy, zakupy.... Kolejna kawa w doborowym towarzystwie... kolejna para szpilek.... poczucie samowystarczalności....



Jednak jedna myśl może zmienić wszystko... jedno przypadkowe zdanie... ustępstwo od codziennej normy...
... i bach.... dopada Cię.... burzy Twój porządek świata...
Zaczynasz widzieć, że czegoś brakowało w tej układance...
... tak oto znalazło zdaje się, doskonałe uzupełnienie całości....

Moja pierwsza i ostatnia myśl dnia każdego...


You Might Also Like

3 komentarze

Łączna liczba wyświetleń

Followers